Ewangelia według Mateusza 27:1-66

27  Rano wszyscy naczelni kapłani i starsi ludu odbyli naradę przeciw Jezusowi, żeby go uśmiercić+.  Potem go związali i odprowadzili do namiestnika Piłata+.  Kiedy Judasz, zdrajca Jezusa, zobaczył, że został on skazany, poczuł wyrzuty sumienia i odniósł naczelnym kapłanom i starszym ludu 30 srebrników+.  Powiedział im: „Zgrzeszyłem, zdradzając niewinnego człowieka*”. Ci odparli: „Co nam do tego? To twój problem!”.  Rzucił więc srebrniki do świątyni, po czym odszedł i się powiesił+.  Ale naczelni kapłani wzięli srebrniki i rzekli: „Nie wolno ich zanieść do świętego skarbca, bo są zapłatą za krew”.  Po wspólnej naradzie kupili za nie pole garncarza na cmentarz dla obcych.  Dlatego pole to po dziś dzień jest nazywane Polem Krwi+.  Wtedy spełniły się słowa przekazane przez proroka Jeremiasza: „Wzięli 30 srebrników+ — kwotę za człowieka, którego tak wycenili pewni Izraelici — 10  i zapłacili nimi za pole garncarza, zgodnie z tym, co mi nakazał Jehowa”+. 11  Tymczasem Jezus stanął przed namiestnikiem, a ten zadał mu pytanie: „Czy jesteś Królem Żydów?”. Jezus odparł: „Sam to mówisz”+. 12  Kiedy jednak oskarżali go naczelni kapłani i starsi ludu, nic nie odpowiadał+. 13  Wtedy Piłat go zapytał: „Czy nie słyszysz, ile ci zarzucają?”. 14  Ale on mu nie odpowiedział — i to ani jednym słowem — tak iż namiestnik bardzo się dziwił. 15  A z okazji święta* namiestnik miał zwyczaj zwalniać jakiegoś więźnia, którego zażyczył sobie lud+. 16  Akurat w tym czasie trzymano w więzieniu osławionego przestępcę nazywanego Barabaszem+. 17  Gdy więc zebrał się tłum, Piłat zapytał: „Którego mam wam zwolnić: Barabasza czy Jezusa zwanego Chrystusem?”. 18  Bo zdawał sobie sprawę, że go wydali z zawiści. 19  Co więcej, gdy zasiadał na fotelu sędziowskim, żona posłała do niego następującą wiadomość: „Zostaw w spokoju tego prawego człowieka, bo z jego powodu dzisiaj we śnie wiele wycierpiałam”. 20  Ale naczelni kapłani i starsi ludu przekonali tłumy, by domagały się zwolnienia Barabasza+, a uśmiercenia Jezusa+. 21  Gdy namiestnik zapytał ponownie: „Którego z tych dwóch mam wam zwolnić?”, tłumy odparły: „Barabasza”. 22  Powiedział więc do nich: „Co w takim razie mam zrobić z Jezusem, którego nazywają Chrystusem?”. Wszyscy zawołali: „Na pal z nim!*+. 23  On rzekł im na to: „Dlaczego? Co złego zrobił?”. Ale oni tym głośniej krzyczeli: „Na pal z nim!*+. 24  Kiedy Piłat zobaczył, że to nic nie dało, ale że wrzawa jeszcze się wzmaga, wziął wodę i na oczach tłumu umył ręce, oświadczając: „Nie jestem winny krwi tego człowieka*. To wasza sprawa*”. 25  Na to cały lud odpowiedział: „Niech jego krew spadnie na nas i na nasze dzieci”+. 26  Wtedy Piłat zwolnił im Barabasza, a Jezusa kazał ubiczować+ i stracić na palu+. 27  Żołnierze namiestnika wzięli więc Jezusa do rezydencji namiestnikowskiej i zgromadzili wokół niego cały garnizon+. 28  Rozebrali go, po czym włożyli na niego szkarłatne okrycie+. 29  Następnie upletli koronę z cierni i włożyli mu ją na głowę, a w prawą rękę wetknęli mu trzcinę. I klękając przed nim, wyśmiewali się z niego: „Witaj, Królu Żydów!”. 30  I pluli na niego+; wzięli też trzcinę i zaczęli go bić po głowie. 31  W końcu, gdy go wyśmiali, zdjęli mu tamto okrycie i włożyli na niego jego wierzchnie szaty, po czym odprowadzili go, żeby go przybić do pala+. 32  Kiedy wychodzili, napotkali Cyrenejczyka o imieniu Szymon i zmusili go, żeby niósł* pal męki Jezusa+. 33  Po dotarciu na miejsce zwane Golgotą, czyli Miejscem Czaszki+, 34  dali Jezusowi do picia wino zmieszane z żółcią+, ale on, gdy tego spróbował, nie chciał pić. 35  Kiedy już go przybili do pala, rozdzielili jego wierzchnie szaty, rzucając o nie losy+, 36  i usiedli tam, żeby go pilnować. 37  A nad jego głową przytwierdzili napis będący zarzutem przeciw niemu: „To jest Jezus, Król Żydów”+. 38  Wtedy też umieszczono obok niego na palach dwóch przestępców, jednego po jego prawej stronie i jednego po lewej+. 39  A przechodnie kręcili głowami+ i znieważali go+, 40  mówiąc: „Ty, który miałeś zburzyć świątynię i w trzy dni ją odbudować+, uratuj samego siebie! Jeśli jesteś synem Bożym*, zejdź z pala męki!”+. 41  Tak samo zaczęli się z niego wyśmiewać naczelni kapłani z uczonymi w piśmie* i starszymi ludu. Mówili+: 42  „Innych ratował, a siebie nie potrafi uratować! Król Izraela!+ Niech teraz zejdzie z pala męki, a uwierzymy w niego. 43  Skoro zaufał Bogu, to niech teraz Bóg pośpieszy mu na ratunek, jeśli go potrzebuje+; przecież twierdził, że jest Synem Bożym”+. 44  Tak samo obrażali go nawet przestępcy, którzy byli obok niego na palach+. 45  O godzinie 6 całą krainę* ogarnęła ciemność i trwała aż do godziny 9+. 46  Około godziny 9 Jezus donośnie zawołał: „Eli, Eli, lama sabachtani?!”, co znaczy: „Boże mój, Boże mój, czemu mnie opuściłeś?”+. 47  Słysząc te słowa, niektórzy ze stojących tam zaczęli mówić: „Ten człowiek woła Eliasza”+. 48  A jeden z nich natychmiast pobiegł, wziął gąbkę, nasączył ją kwaśnym winem, po czym nasadził ją na trzcinę i podał mu, żeby się napił+. 49  Ale pozostali mówili: „Zostaw go! Zobaczmy, czy Eliasz przyjdzie mu na ratunek”. 50  Jezus jeszcze raz głośno zawołał i umarł+. 51  Wtedy zasłona sanktuarium+ rozdarła się na dwie części+ z góry na dół+ i zatrzęsła się ziemia, i popękały skały. 52  I pootwierały się grobowce, i wiele ciał świętych, którzy zasnęli snem śmierci, zostało wyrzuconych na zewnątrz, 53  i widziało je wielu ludzi. (Po zmartwychwstaniu Jezusa ci, którzy byli na cmentarzu, udali się do świętego miasta). 54  A kiedy setnik oraz ci, którzy z nim pilnowali Jezusa, zobaczyli trzęsienie ziemi i to, co się dzieje, bardzo się przestraszyli i powiedzieli: „To na pewno był Syn Boży*+. 55  A z oddali obserwowało to wiele kobiet, które już od Galilei towarzyszyły Jezusowi, żeby mu usługiwać+, 56  między innymi Maria Magdalena, a także Maria, która była matką Jakuba i Jozesa, oraz matka synów Zebedeusza+. 57  Późnym popołudniem przyszedł bogaty człowiek z Arymatei o imieniu Józef, który też był uczniem Jezusa+. 58  Udał się do Piłata i poprosił o ciało Jezusa+, a Piłat kazał mu je wydać+. 59  Józef wziął ciało, zawinął je w czystą, delikatną tkaninę lnianą+ 60  i złożył w swoim nowym grobowcu+, który wcześniej wykuł w skale. Potem przed wejście do tego grobowca przytoczył duży kamień i odszedł. 61  Ale Maria Magdalena i druga Maria pozostały tam i siedziały przed grobem+. 62  Nazajutrz po Przygotowaniu+ naczelni kapłani i faryzeusze zebrali się przed Piłatem 63  i powiedzieli: „Panie, przypomnieliśmy sobie, że ten oszust jeszcze za życia twierdził: ‚Po trzech dniach zostanę wskrzeszony’+. 64  Dlatego każ zabezpieczyć grób aż do trzeciego dnia, żeby jego uczniowie nie przyszli i nie wykradli jego ciała+, i nie rozpowiadali ludziom, że został wskrzeszony. A to ostatnie oszustwo będzie gorsze niż pierwsze”. 65  Piłat rzekł do nich: „Możecie wziąć straż. Idźcie zabezpieczyć grób, jak umiecie”. 66  Poszli więc i zabezpieczyli grób — opieczętowali kamień i postawili straż.

Przypisy

Dosł. „niewinną krew”.
Lub „podczas każdego święta”.
Lub „stracić go na palu!”.
Lub „stracić go na palu!”.
Lub „nie jestem winny tej krwi”.
Lub „odpowiedzialność”.
Lub „podniósł”.
Lub „jednym z synów Bożych”.
Dosł. „ziemię”.
Możliwe też „jeden z synów Bożych; syn boga”.

Komentarze

starsi: Zob. komentarz do Mt 16:21.

namiestnika Piłata: Był to rzymski namiestnik (prefekt) Judei wyznaczony przez cesarza Tyberiusza w 26 r. n.e. Zajmował to stanowisko ok. 10 lat. O Piłacie wspominają pisarze pozabiblijni, między innymi rzymski historyk Tacyt, który napisał, że w czasie panowania Tyberiusza Piłat zarządził egzekucję Chrystusa. W ruinach starożytnego teatru rzymskiego w Cezarei na terenie Izraela odkryto łacińską inskrypcję: „Poncjusz Piłat, prefekt Judei” (terytorium podległe władzy Poncjusza Piłata: zob. Dodatek B10).

poczuł wyrzuty sumienia: Chociaż użyte tu greckie słowo metamélomai może mieć pozytywny wydźwięk (w Mt 21:29, 32; 2Ko 7:8 oddane jako „żałować” lub „odczuć żal”), nic nie wskazuje na to, żeby Judasz odczuwał szczerą skruchę. Kiedy chodzi o skruchę przed Bogiem, w Biblii występuje inne słowo, metanoéo (w Mt 3:2; 4:17; Łk 15:7; Dz 3:19 oddane jako „okazać skruchę”), które oznacza radykalną zmianę sposobu myślenia, nastawienia lub zamiaru. Postępowanie Judasza — ponowne spotkanie z osobami, z którymi spiskował, i późniejsze samobójstwo — wskazuje, że nie zmienił on niewłaściwego sposobu myślenia.

niewinnego: W niektórych starożytnych manuskryptach występuje tu słowo „prawy” (por. Mt 23:35).

świątyni: Występujące tu greckie słowo naòs może się odnosić do całego kompleksu świątynnego, w tym do dziedzińców, a nie tylko do głównego budynku.

się powiesił: Ze sprawozdania Łukasza zapisanego w Dz 1:18 wynika, że Judasz spadł i się roztrzaskał. Mateusz zapewne opisuje, jak Judasz usiłował popełnić samobójstwo, a Łukasz przedstawia końcowy rezultat. Z połączenia tych dwóch relacji wynika, że Judasz powiesił się na skraju urwiska, jednak zerwał się sznur lub pękł konar, wskutek czego samobójca runął w dół i roztrzaskał się o leżące niżej skały. Taki wniosek potwierdza topografia okolic Jerozolimy.

świętego skarbca: Określenie to może się odnosić do części świątyni nazwanej w Jn 8:20 „skarbcem”. Przypuszczalnie był on położony na terenie znanym jako Dziedziniec Kobiet, gdzie stało 13 skarbon (zob. Dodatek B11). W świątyni najprawdopodobniej istniał też centralny skarbiec, do którego przynoszono pieniądze ze skarbon.

zapłatą za krew: Lub „krwawymi pieniędzmi”, czyli pieniędzmi otrzymanymi za przelanie krwi.

kupili za nie: Tylko Mateusz wspomina, że pole kupili za 30 srebrników naczelni kapłani. W Dz 1:18, 19 ten zakup przypisano Judaszowi, najwyraźniej dlatego, że kapłani zapłacili za pole pieniędzmi od Judasza.

pole garncarza: Od IV w. n.e. uważa się, że to pole leży na pd. stoku Doliny Hinnoma, niedaleko jej zbiegu z Doliną Kidronu. Może chodzić o miejsce, gdzie garncarze zajmowali się kiedyś swoim rzemiosłem. Z Mt 27:8 i Dz 1:19 wynika, że miejsce to stało się znane jako „Pole Krwi” lub Akeldama (zob. Dodatek B12).

obcych: Chodzi o Żydów z innych krajów lub ludzi z innych narodów.

po dziś dzień: To wyrażenie wskazuje, że od omawianych wydarzeń do ich spisania minął pewien czas. Ewangelia według Mateusza powstała prawdopodobnie ok. 41 r. n.e.

spełniły się słowa przekazane przez proroka Jeremiasza: Cytat, który następuje po tych słowach, wygląda na zaczerpnięty z Za 11:12, 13, ale Mateusz sparafrazował tę wypowiedź i pod natchnieniem ducha Bożego odniósł ją do okoliczności, w jakich się spełniła. W czasach Mateusza Księga Jeremiasza była umieszczana jako pierwsza w zbiorze ksiąg prorockich i jej nazwa mogła się odnosić do wszystkich tych ksiąg, w tym do Księgi Zachariasza (zob. komentarz do Mt 1:22).

Jehowa: Zacytowano tu słowa z Pism Hebrajskich (zob. komentarz do Mt 27:9), gdzie w tekście hebrajskim pojawia się imię Boże wyrażone czterema spółgłoskami (w transliteracji na jęz. pol. JHWH) (zob. Dodatek C).

Czy jesteś Królem Żydów?: Na terenie imperium rzymskiego żaden król nie mógł panować bez zgody cesarza. Dlatego gdy Piłat przesłuchiwał Jezusa, najwyraźniej skupił się na kwestii jego władzy królewskiej.

Sam to mówisz: Słowa te najwyraźniej oznaczają, że odpowiedź na pytanie Piłata jest twierdząca (por. komentarze do Mt 26:25, 64). Chociaż Jezus przyznaje, że rzeczywiście jest królem, chodzi mu o inny rodzaj panowania niż Piłatowi. Królestwo Jezusa „nie jest częścią tego świata”, dlatego nie stanowi zagrożenia dla Rzymu (Jn 18:33-37).

zwyczaj zwalniać jakiegoś więźnia: O tym zdarzeniu wspominają wszyscy czterej ewangeliści (Mk 15:6-15; Łk 23:16-25; Jn 18:39, 40). Zwyczaj zwalniania więźnia nie ma uzasadnienia ani precedensu w Pismach Hebrajskich. Jednak wygląda na to, że w czasach Jezusa był już wśród Żydów powszechny. Najprawdopodobniej nie był on też czymś dziwnym dla Rzymian — istnieją dowody, że zwalniali oni więźniów, by zadowolić tłum.

fotelu sędziowskim: Wyrażenie to odnosi się zwykle do ustawionej pod gołym niebem trybuny, na którą wchodziło się po schodach. Zasiadający na niej urzędnicy przemawiali do tłumów i ogłaszali swoje decyzje.

we śnie: Najwyraźniej ten sen pochodził od Boga. Mateusz jako jedyny ewangelista wspomina o tym szczególe.

umył ręce: Chodzi o symboliczny gest wskazujący na niewinność lub uwolnienie się od odpowiedzialności. O tym żydowskim zwyczaju wspomniano w Pwt 21:6, 7 i Ps 26:6.

Niech jego krew spadnie na nas i na nasze dzieci: Inaczej mówiąc: „My i nasi potomkowie bierzemy na siebie odpowiedzialność za jego śmierć”.

ubiczować: Rzymianie biczowali więźniów za pomocą przerażającego narzędzia zwanego po łacinie flagellum. Od tej nazwy pochodzi występujący w tym wersecie grecki czasownik fragellòo („ubiczować”). Taki bicz składał się z uchwytu i przymocowanych do niego kilku sznurów albo rzemieni, które czasami obciążano ostrymi kawałkami kości lub metalu, żeby zadawane razy były bardziej bolesne. Biczowanie powodowało głębokie stłuczenia, rozrywało ciało na strzępy i mogło nawet doprowadzić do śmierci.

rezydencji namiestnikowskiej: Występujące tu greckie określenie praitòrion (od łac. praetorium) odnosi się do oficjalnej rezydencji rzymskiego namiestnika. W Jerozolimie funkcję tej rezydencji pełnił prawdopodobnie pałac zbudowany przez Heroda Wielkiego. Znajdował się on w pn.-zach. rogu Górnego Miasta, będącego pd. częścią Jerozolimy (zob. Dodatek B12, gdzie przedstawiono lokalizację rezydencji namiestnika). Piłat przebywał w Jerozolimie tylko przy pewnych okazjach, takich jak święta, ponieważ mogło wtedy dochodzić do rozruchów. Na stałe rezydował w Cezarei.

szkarłatne okrycie: Chodzi o okrycie noszone przez królów, wysokich urzędników lub dowódców wojskowych. W Mk 15:17 i Jn 19:2 powiedziano, że ta szata była purpurowa, ale w starożytności „purpurą” nazywano każdy kolor, który stanowił połączenie czerwonego i niebieskiego. Poza tym na to, jak dany kolor był postrzegany przez obserwatora, mogło mieć wpływ to, pod jakim kątem patrzył, jakie było oświetlenie oraz tło. Ewangeliści użyli różnych nazw na określenie tego koloru, co wskazuje, że nie kopiowali nawzajem swoich sprawozdań.

koronę (...) trzcinę: Oprócz szkarłatnego okrycia (wspomnianego w Mt 27:28) Jezusowi wręczono koronę z cierni i trzcinę jako berło — imitację atrybutów władzy królewskiej.

klękając przed nim: Klękanie zazwyczaj wyrażało szacunek wobec osoby zajmującej wyższą pozycję, ale w tym wypadku były to kolejne drwiny żołnierzy z Jezusa (zob. komentarz do Mt 17:14).

Witaj: Lub „bądź pozdrowiony”. Dosł. „raduj się”. Żołnierze pozdrawiali Jezusa tak, jak pozdrawiano Cezara. Najwyraźniej w ten sposób drwili z twierdzenia, że jest królem.

Cyrenejczyka: Cyrena była miastem położonym na pn. wybrzeżu Afryki, na pd. zach. od Krety (zob. Dodatek B13).

zmusili go: Chodzi o pracę przymusową zlecaną przez władze (zob. komentarz do Mt 5:41).

pal męki: Lub „pal egzekucyjny” (zob. Słowniczek pojęć, „Pal”; „Pal męki”; zob. też komentarze do Mt 10:3816:24, gdzie tego określenia użyto w znaczeniu przenośnym).

Golgotą: Nazwa ta pochodzi od hebrajskiego słowa gulgòlet, znaczącego „czaszka” (zob. Jn 19:17; por. Sdz 9:53, gdzie to hebr. słowo oddano jako „czaszka”). W czasach Jezusa Golgota znajdowała się poza murami Jerozolimy, jednak jej dokładna lokalizacja nie jest znana (zob. Dodatek B12). W Biblii nie podano, czy Golgota leżała na wzgórzu, ale wspomniano, że niektórzy obserwowali egzekucję z pewnej odległości (Mk 15:40; Łk 23:49).

Miejscem Czaszki: Zob. komentarz do Mk 15:22.

żółcią: Występujące tu greckie słowo cholé odnosi się do gorzkiego płynu pochodzenia roślinnego lub do jakiejś innej gorzkiej substancji. Mateusz wskazuje, że omawiane zdarzenie jest spełnieniem proroctwa z Ps 69:21, gdzie w Septuagincie użyto tego samego greckiego słowa na oddanie hebrajskiego terminu oznaczającego „truciznę”. Wygląda na to, że mieszkanki Jerozolimy przygotowały mieszaninę wina i żółci, żeby podać ją skazańcom dla uśmierzenia bólu, a Rzymianie się temu nie sprzeciwili. Równoległe sprawozdanie z Mk 15:23 podaje, że wino było „zaprawione odurzającą mirrą”, więc napój ten najwyraźniej zawierał zarówno mirrę, jak i gorzką żółć.

nie chciał pić: Jezus zapewne chciał być w pełni świadomy podczas tej próby wiary.

rozdzielili jego wierzchnie szaty: Równoległe sprawozdanie z Jn 19:23, 24 zawiera dodatkowe szczegóły, o których nie wspomina Mateusz, Marek ani Łukasz. Z informacji zawartych we wszystkich czterech Ewangeliach wyłania się następujący scenariusz: Rzymscy żołnierze najwyraźniej rzucają losy zarówno o szaty wierzchnie, jak i o szaty spodnie; dzielą wierzchnie szaty „na cztery części — po jednej dla każdego żołnierza”; nie chcą dzielić szaty spodniej, więc rzucają o nią losy; rzucanie losów o ubranie Mesjasza jest spełnieniem słów z Ps 22:18. Najprawdopodobniej panował zwyczaj, zgodnie z którym osoby wykonujące wyrok zabierały ubrania skazańcom. Pozbawienie przestępców ubrań oraz innych rzeczy osobistych przed egzekucją sprawiało, że stawała się ona jeszcze bardziej upokarzająca.

rzucając o nie losy: Zob. Słowniczek pojęć, „Losy”.

przestępców: Lub „bandytów”. Występujące tu greckie słowo leistés może odnosić się do rabowania z użyciem przemocy, a czasami też do wszczynania rebelii. To samo słowo zostało użyte w odniesieniu do Barabasza (Jn 18:40), który według Łk 23:19 został wtrącony do więzienia za „rebelię” i „morderstwo”. W równoległym sprawozdaniu z Łk 23:32, 33, 39 wspomnianych mężczyzn nazwano „przestępcami”; użyto tam greckiego słowa kakoúrgos, które dosłownie znaczy „czyniący zło”.

kręcili głowami: Temu gestowi zazwyczaj towarzyszyło wypowiadanie słów; wyrażał on szyderstwo lub pogardę. Przechodnie w ten sposób nieświadomie spełnili proroctwo z Ps 22:7.

pala męki: Lub „pala egzekucyjnego” (zob. komentarz do Mt 27:32Słowniczek pojęć, „Pal”; „Pal męki”).

pala męki: Lub „pala egzekucyjnego” (zob. komentarz do Mt 27:32Słowniczek pojęć, „Pal”; „Pal męki”).

godzinie 6: Czyli ok. 12 w południe (zob. komentarz do Mt 20:3).

ciemność: Zob. komentarz do Mk 15:33.

godziny 9: Czyli ok. 3 po południu (zob. komentarz do Mt 20:3).

Eli, Eli, lama sabachtani?!: Chociaż niektórzy uważają, że są to słowa aramejskie, był to prawdopodobnie ówczesny hebrajski, pozostający w pewnym stopniu pod wpływem aramejskiego. Grecka transliteracja tych słów w sprawozdaniach Mateusza i Marka nie pozwala jednoznacznie ustalić, z którego języka pochodzą.

Boże mój, Boże mój: Zwracając się do swojego niebiańskiego Ojca, Jezus przyznał, że uznaje go za swojego Boga, czym spełnił proroctwo z Ps 22:1. Wołanie umierającego Jezusa mogło zebranym osobom przypomnieć jeszcze inne dotyczące go proroctwa zawarte w dalszych wersetach Ps 22 — że zostanie wyszydzony, że zostaną ‛zaatakowane jego ręce i nogi’ i że jego szaty zostaną rozdzielone przez rzucenie losów (Ps 22:6-8, 16, 18).

Eliasza: Hebrajskie imię, które znaczy „moim Bogiem jest Jehowa”.

kwaśnym winem: Lub „octem winnym”. Zapewne chodzi o słabe, kwaśne wino, nazywane po łacinie acetum („ocet”) lub posca — gdy było rozcieńczone wodą. Był to tani napój, którym zaspokajali pragnienie biedni ludzie, w tym rzymscy żołnierze. Użyte tu greckie słowo òksos występuje też w SeptuaginciePs 69:21, gdzie przepowiedziano, że Mesjasz dostanie do picia „ocet winny”.

trzcinę: Lub „kij; laskę”. W relacji Jana trzcina ta została nazwana „łodygą hizopu” (Jn 19:29; zob. Słowniczek pojęć, „Hizop”).

na ratunek: W niektórych starożytnych manuskryptach dodano słowa: „Inny człowiek wziął włócznię i przebił mu bok; i wyszła krew i woda”. Jednak część ważnych manuskryptów nie zawiera tych słów. Podobne zdanie występuje w Jn 19:34, ale zgodnie z Jn 19:33 Jezus już nie żył, gdy to się stało. Większość biblistów — w tym redaktorzy tekstów greckich Nestle-Aland oraz Zjednoczonych Towarzystw Biblijnych (UBS) — uważa, że słowa z relacji Jana zostały później dodane do Ewangelii według Mateusza przez przepisywaczy. Również Westcott i Hort, którzy w swoim greckim tekście umieścili te słowa w podwójnych nawiasach kwadratowych, zaznaczyli, że to zdanie „według wszelkiego prawdopodobieństwa zostało wprowadzone przez kopistów”. W związku z tym, że w treści manuskryptów z Ewangelią według Mateusza występują różnice oraz że nie ma wątpliwości co do treści Ewangelii według Jana, fragment z Jn 19:33, 34 najwyraźniej opisuje prawidłową kolejność wydarzeń: Jezus już nie żył, kiedy rzymski żołnierz przebił go włócznią. Dlatego w tym przekładzie omawiane zdanie w Mt 27:49 zostało pominięte.

umarł: Lub „wydał ostatnie tchnienie; przestał oddychać”. Dosł. „oddał ducha”. Wyraz „duch” (gr. pneúma) można w tym miejscu rozumieć jako „oddech” lub „siłę życiową”. Potwierdza to użycie greckiego czasownika ekpnéo (dosł. „wydychać”) w równoległym sprawozdaniu z Mk 15:37 (gdzie został on oddany jako „umarł”, a w komentarzu — „wydał ostatnie tchnienie”). Zdaniem niektórych użycie w Mt 27:50 greckiego wyrazu oznaczającego dosłownie „oddał” wskazuje, że Jezus z własnej woli przestał walczyć o życie, bo wszystko się już dokonało (Jn 19:30). Jakkolwiek było, Jezus chętnie „wylał swoją duszę [życie] na śmierć” (Iz 53:12, przyp.; Jn 10:11).

zasłona: Ta pięknie zdobiona kotara oddzielała w świątyni Miejsce Święte od Miejsca Najświętszego. Według tradycji żydowskiej ta ciężka zasłona miała jakieś 18 m długości, 9 m szerokości i 7 cm grubości. Rozdarcie jej na pół świadczyło nie tylko o gniewie Jehowy na zabójców Jego Syna, ale też o otworzeniu się możliwości wstępu do nieba (Heb 10:19, 20; zob. Słowniczek pojęć).

sanktuarium: Grecki wyraz naòs odnosi się tu do centralnego budynku kompleksu świątynnego, gdzie znajdowały się Miejsce Święte i Miejsce Najświętsze.

grobowce: Lub „grobowce pamięci” (zob. Słowniczek pojęć, „Grobowiec pamięci”).

zostało wyrzuconych na zewnątrz: Lub „zostało podniesionych”. Występujący tu grecki czasownik egéiro, który dosłownie oznacza „wstać”, może odnosić się do zmartwychwstania, ale jest też używany w innych kontekstach. Może np. znaczyć „wyciągnąć” z dołu lub „wstać” z ziemi (Mt 12:11; 17:7; Łk 1:69). Z greckiego tekstu sprawozdania Mateusza nie wynika, że to święci ‛zostali podniesieni’, ale że ‛zostały podniesione’ ich ciała. Wszystko wskazuje na to, iż trzęsienie ziemi było tak silne, że pootwierały się grobowce i zwłoki zostały wyrzucone na powierzchnię.

ci, którzy byli: Lub „ci, którzy wychodzili”. Użyty tu grecki czasownik wskazuje na to, że podmiot jest w liczbie mnogiej rodzaju męskiego, więc odnosi się do ludzi, a nie do ciał (które w gr. są rodz. nijakiego) wspomnianych w wersecie 52. Najwyraźniej więc chodzi tu o przechodniów, którzy widzieli zwłoki wyrzucone na powierzchnię w wyniku trzęsienia ziemi (w. 51), a potem poszli do miasta i opowiedzieli, co zobaczyli.

świętego miasta: Czyli Jerozolimy (zob. komentarz do Mt 4:5).

setnik: Lub „centurion”, oficer rzymskiej armii dowodzący oddziałem 100 żołnierzy. Ten dowódca mógł obserwować proces Jezusa przed Piłatem i słyszeć, jak Żydzi mówili, że Jezus uważa się za Syna Bożego (Mt 27:27; Jn 19:7).

Maria Magdalena: Przydomek Magdalena (oznaczający „z Magdali” lub „należąca do Magdali”) prawdopodobnie wywodzi się od nazwy miejscowości Magdala, leżącej na zach. brzegu Jeziora Galilejskiego, mniej więcej w połowie drogi między Kafarnaum a Tyberiadą. Możliwe, że Maria pochodziła z Magdali lub tam mieszkała (zob. komentarze do Mt 15:39; Łk 8:2).

Jakuba: Był on też nazywany „Jakubem Mniejszym” (Mk 15:40).

Jozesa: W niektórych starożytnych manuskryptach zamiast imienia „Jozes” występuje „Józef”. W równoległym sprawozdaniu w Mk 15:40 większość starożytnych manuskryptów zawiera imię „Jozes”.

matka synów Zebedeusza: Czyli matka apostołów Jakuba i Jana (zob. komentarze do Mt 4:21; 20:20).

Arymatei: Nazwa tego miasta pochodzi od hebrajskiego słowa znaczącego „wyżyna”. W Łk 23:51 zostało ono nazwane „miastem Judejczyków” (zob. Dodatek B10).

Józef: Pisarze Ewangelii spisali swoje sprawozdania z różnych punktów widzenia, co widać w tym, jakie szczegóły podają na temat Józefa. Mateusz, poborca podatkowy, pisze, że Józef był bogaty; Marek, pisząc z myślą o Rzymianach, wspomina, że był to „poważany członek Rady”, który oczekiwał Królestwa Bożego; Łukasz, współczujący lekarz, nazywa go „człowiekiem dobrym i prawym”, który nie poparł w głosowaniu działań Rady przeciwko Jezusowi; Jan jako jedyny podaje informację, że Józef „był uczniem Jezusa, ale się z tym krył ze strachu przed Żydami” (Mk 15:43-46; Łk 23:50-53; Jn 19:38-42).

grobowcu: Lub „grobowcu pamięci”. Prawdopodobnie chodzi o komorę wykutą w miękkich skałach wapiennych, a nie o naturalną grotę. W takich grobowcach ciała zmarłych umieszczano na ławach wyciosanych w skale lub w wydrążonych wgłębieniach (zob. Słowniczek pojęć, „Grobowiec pamięci”).

duży kamień: Najwyraźniej kamień ten był okrągły, ponieważ w tym wersecie powiedziano, że został ‛przytoczony’, a w Mk 16:4, że po zmartwychwstaniu Jezusa został „odtoczony”. Mógł ważyć tonę, a nawet więcej.

druga Maria: Czyli „Maria, która była matką Jakuba i Jozesa”, wspomniana w Mt 27:56. Wzmianki o niej znajdują się też w Mt 28:1; Mk 15:40, 47; 16:1; Łk 24:10Jn 19:25 (zob. komentarze do Mk 3:18; Jn 19:25).

Nazajutrz: Czyli 15 nisan. W dniu po 14 nisan zawsze obchodzono szabat, święty dzień odpoczynku, niezależnie od tego, jaki był dzień tygodnia. W 33 r. n.e. 15 nisan zbiegał się z cotygodniowym szabatem, więc był to „wielki”, inaczej podwójny szabat (Jn 19:31; zob. Dodatek B12).

Przygotowaniu: Przygotowaniem nazywano dzień poprzedzający cotygodniowy szabat. Tego dnia Żydzi przygotowywali się do szabatu, przyrządzając posiłki na następny dzień i kończąc prace, których nie mogli odłożyć na czas po szabacie. W tym wypadku Przygotowanie przypadało na 14 nisan (Mk 15:42; zob. Słowniczek pojęć).

trzech dniach: To wyrażenie może oznaczać trzy niepełne dni. Wynika to z treści polecenia, żeby „zabezpieczyć grób aż do trzeciego dnia”, a nie do czwartego (Mt 27:64; zob. komentarz do Mt 12:40).

A to ostatnie oszustwo będzie gorsze niż pierwsze: Najwyraźniej słowa te oznaczają, że to rzekome oszustwo, czyli zmartwychwstanie Jezusa, byłoby gorsze niż pierwsze — jego twierdzenie, że jest Mesjaszem. Przeciwnicy Jezusa zapewne wiedzieli, że gdyby rzeczywiście zmartwychwstał, dowodziłoby to prawdziwości jego twierdzenia.

straż: Zapewne chodzi o przydzieloną przez Piłata grupę rzymskich żołnierzy (Mt 28:4, 11). Gdyby chodziło o żydowską policję świątynną, Żydzi nie musieliby rozmawiać na ten temat z Piłatem. Poza tym kapłani obiecali, że załatwią sprawę właśnie z namiestnikiem, gdyby się dowiedział o zniknięciu ciała Jezusa (Mt 28:14).

Multimedia

Inskrypcja zawierająca imię Poncjusza Piłata
Inskrypcja zawierająca imię Poncjusza Piłata

W r. 1961 wśród ruin starożytnego teatru rzymskiego w Cezarei na terenie Izraela archeolodzy znaleźli kamienną płytę, na której widniał łaciński napis zawierający imię Piłata (replika widoczna na zdjęciu). Jego imię pojawia się także w innych relacjach historycznych z tamtego okresu.

Gwóźdź tkwiący w kości pięty
Gwóźdź tkwiący w kości pięty

Zdjęcie to przedstawia replikę ludzkiej kości pięty przebitej żelaznym gwoździem o długości 11,5 cm. Oryginał, datowany na czasy rzymskie, znaleziono w r. 1968 w pn. Jerozolimie. Stanowi on świadectwo archeologiczne, że gwoździe najwyraźniej wykorzystywano do przybijania skazańca do drewnianego pala. Być może podobnych gwoździ użyli rzymscy żołnierze, gdy przybijali do pala Jezusa Chrystusa. Znalezisko odkryto w kamiennej urnie zwanej ossuarium, do której wkładano suche kości zmarłego, gdy jego ciało uległo już rozkładowi. Oznacza to, że niektóre osoby stracone na palu mogły zostać pochowane.

Grobowiec
Grobowiec

Żydzi zazwyczaj chowali zmarłych w naturalnych grotach albo komorach wykutych w skale. Takie groby na ogół znajdowały się poza miastem, wyjątkiem były groby królów. Odnalezione grobowce żydowskie wyróżniają się prostotą. Wynika to stąd, że religia żydowska nie pozwalała na kult zmarłych ani nie propagowała nauk o świadomym bytowaniu po śmierci w świecie duchów.